COVID-19 niszczy serce. Czy SARS-CoV-2 może powodować arytmię? Nowe badania. Badacze ze Stanów Zjednoczonych szacują, że u praw. Bigeminia serca - przyczyny, objawy i leczenie. Bigeminia, czyli zaburzenia rytmu serca, nie jest . Nawet niewielka ilość alkoholu może powodować nieregularny rytm serca Czym jest bradykardia. Rytm serca, który jest zbyt wolny nazywa się rzadkoskurczem (bradykardią). W niektórych przypadkach może wyglądać, jakby serce od czasu do czasu przeskakiwało i omijało uderzenie. Rytm serca u aktywnych sportowców może być bardzo wolny bez żadnych problemów sercowych ponieważ ich serca są dużo bardziej jak kaszel zatrzymać atak serca lub naprawić arytmię? odpowiedź jest trochę trudna i nie ma dokładnej odpowiedzi., Sorrentino zauważa, że gdy osoba kaszle, następuje zmiana ciśnienia wewnątrzgałkowego, czyli ciśnienia otaczającego płuca. Ta zmiana wpływa na przepływ krwi do serca, a także współdziała z układem nerwowym Opublikowano 24 Września 2009. witam, od około miesiąca raz na około 3 dni odczuwam dodatkowy skurcz (prawdopodobnie) chociaż mam odczucie,że jest to uderzenie z opóźnieniem i wtedy BUM. Przed chwilą aż mi się duszno zrobiło, moje serducho uderzyło 3 razy pod rząd z prędkością mniej niż sekundę. I już się pewnie domyślacie – jak coś się popsuje w tym małym silniku, to całe serce źle działa. Tak, to jeden z częstych powodów arytmii. Prawidłowy rytm serca nazywamy jest rytmem zatokowym, a jego częstość to od 60 do 100 uderzeń na minutę. Rodzaje arytmii. Praktyczna klasyfikacja zaburzeń rytmu serca wyróżnia: Witam jestem obecnie w 31tc.Od 2 lat miewam arytmię serca Przed ciążą brałam betalock obecnie nic nie biorę.Arytmia pojawia się raz na dwa tygodnie jest uczucie jakby się serce przewracało.Dodam że w EKG nic nie wychodzi a echo serca mam prawidłowe.Zbliża się termin porodu i boję się co to będzie.Dziewczyny,które miały podobny problem proszę o […] 7GAs. Fot. medforumWizyta u kardiologa Zobacz: Objawy i przebiegKiedy udać się do lekarza Zdrowe, prawidłowo funkcjonujące serce, bije w sposób miarowy za sprawą węzła zatokowego. Posiada ono swój własny rozrusznik, dzięki któremu komory serca mają zdolność do kurczenia się i przepychania krwi do wszystkich narządów naszego ciała. W sytuacji gdy dojdzie do uszkodzenia tego rozrusznika serce przestaje pracować prawidłowo, zwalnia bądź i przebieg arytmii Zakłócenie prawidłowego funkcjonowania naszego serca prowadzi do powstawania charakterystycznych objawów, uniemożliwiających sprawne funkcjonowanie na co dzień. Zdrowe serce bije z częstością ok. 60-80 uderzeń na minutę, w nocy nieco zwalnia a podczas wysiłku się jednak przypadki, iż serce zwalnia bądź przyspiesza bez konkretnego powodu, to właśnie wtedy mamy do czynienia z arytmią serca. Nie można powiedzieć, iż jest to choroba, definiuje się to raczej jako objaw, powstały na skutek różnych problemów (schorzeń) związanych z samym sercem bądź innych chorób ogólnoustrojowych, np. miażdżyca, niedobór potasu, nadciśnienie tętnicze a także zażywanie niektórych leków. Do arytmii może dochodzić także na skutek spożywania dużej ilości mocnej herbaty czy kawy, różnych używek. Dolegliwość tą odczuwamy najczęściej jako:bardzo silne uderzenia,szarpnięcia,kołatanie serca,duszenie,dławienie,silny ucisk, ból w klatce często zgłaszają także:bóle głowy,zawroty głowy,uczucie duszenia,omdlenia,utratę pojawiają się właśnie te objawy konieczna jest konsultacja lekarska oraz leczenie. Tego typu arytmia bywa groźna i wymaga udać się do lekarza i leczyć arytmię Diagnoza i leczenie arytmii:W przypadku pojawienia się niepokojących objawów konieczna jest konsultacja lekarska i badania: osłuchanie serca, pomiar tętna oraz badanie EKG. Czasem zleca dobową (lub dłuższą) kontrolę serca za pomocą leczeniu arytmii stosuje się wiele środków farmakologicznych ale także stymulator serca, wszczepialny kardiowerter-defibrylator, układy resynchronizujące, czy ablację RF. Jest to objaw, z którym można normalnie żyć i funkcjonować, ale konieczne są regularne wizyty lekarskie oraz kontrole stanu zdrowia. Nie można także zapominać o zdrowym trybie życia. Adres www źródła:Kategorie ATC:Materiały zawarte w dziale Specjalista Radzi mają charakter informacyjny i należy je traktować jako dodatkową pomoc przy udzieleniu niezbędnej pomocy choremu oraz jako ewentualny wstęp do leczenia przez specjalistę. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za efekty zastosowania w praktyce informacji umieszczonych w dziale Specjalista Radzi. Tagi: kołatanie serca, węzeł zatokowy, arytmia, defibrylator Stenoza aortalna: przyczyny i objawy najczęstszej wady zastawkowej serca Jak zapobiegać chorobom serca? Gdy serce nadaje nam rytm Choroba niedokrwienna u osób starszych Wady zastawki aortalnej Nagły zgon sercowy Nerwica sercowa - przyczyny, objawy, diagnoza, leczenie Czym jest częstoskurcz? PFO - przetrwały otwór owalny - przyczyny, objawy, diagnoza, leczenie Koarktacja aorty - przyczyna nadciśnienia - przyczyny, objawy, diagnoza, leczenie Znaleziono 1521 wyników Sortuj wg Witam skurczowców ;) Zmagam sie z tym problemem juz 6 rok... W tym miałem ok 2 lat przerwy... Pytam o konkretne skurcze: Czy oprocz skurczy dodatkowych *samoistnych* ktos tak jak ja miewa dodatkowe skurcze przy kucaniu lub kladzeniu sie np. na lozko?? Ja np wtedy mam bigeminie nadkomorowe - wyprostuje sie i jest ok. Ma ktos to?? I moze zna przyczyne?? Drugi typ skurczow to skurcz dodatkowy z towarzyszacym mu ostrym ukluciem... Czy ktos to czuje z was?? Ja np dzis bardzo duzoe tego mialem, zazwyczaj jak lezalem na plecach, siedzialem zgarbiony, kucalem czy tez lezalem na lewym boku. Pozdrawiam i jak ktos zna przyczyne tych skurczy to niech pisze! Bede wdzieczny! Witam pewnego czasu mam problemy z sygeruje (po badaniu ekg, nerwicę). Wykonałam zatem badanie wynik: Zespół SV przedwczesny, gdy RR jest krótszy o 25%; Bradykardia-start-HR125,stop-HR15%wśród 8 zesp. Nierówność RR w obrębie PSVT;najwyżej o 25% I jeszcze:arytmie nadkomorowe,komorowe i jakiś ich opis (chętnie przytoczę, jeśli ktoś zechce). W badaniu ECHO: zmiany (chyba) niewielkie ( wypadanie zastawki - lekarz badający nazwał ją dolną- i zwiotczenie wszystkich pozostałych zastawek), ponieważ jego wynik nie robi żadnego wrażenia na lekarzu prowadzącym, i ja się nie i jeszcze; mam trochę nadciśnienie (skoki)- biorę na to amlozek. I tyle. Natomiast dokucza mi ta arytmia (w spoczynku). Czytałam na forum o dolegliwościach nerwicowych, które często przekładaja się bezpośrednio na pracę serca. Więc, gdyby to miało miejsce w moim przypadku, to z przyjemnością dałabym sobie spokój z łażeniem po lekarzach i zakupię sobie waleriankę, co z pewnościa nie zaszkodzi, a może pomoże? Bardzo liczę na Wasze Witam. Zdiagnozowano u mnie niewielką arytmię (2000 dodatkowych skurczy) lekarz przepisal Beto 25 ZK pół tabletki codziennie rano. Przyjmuję ten lek od 5 dni i mam wrażenie że coraz gorzej się czuję. Ogólnie zawsze mam niskie ciśnienie a teraz spada do 80/50. Czuję się otępiała i ospała. Czuję mrowienie i drętwienie w rękach, mam tez uczucie jakbu narastającego ciśnienia w głowie i zatkanych uszu. Czy może to być spowodowane niskim ciśnieniem? Czy miał ktoś taką sytuację? Mam 21 lat i od pewnego czasu dziwnie sie czuje. Serce wali mi jak oszalałe, ciesnienie mam bardzo dobre, tylko puls zawsze 110 niewazne czy po wysiłku czy w stanie spoczynku. Odczuwam kłucie w okolicach serca, pod lewą piersią i pod lewą pachą oraz zawroty głowy. W marcu byłam dokładnie przebadana właśnie z tych samych powodów. Lekarze powiedzili że to napewno nie od serca i stwierdzono u mnie zespól wazowagalny i niestabilność kregosłupa szyjnego. Ostatnio wyżej wymionione objawy znowu sie pojawiły...czy to mozliwe że wszystko to bierze się ze stresu, bo pierwsze objawy wystapiły u mnie w trakcie sesji zimowej na studiach, i teraz też zaczęło sie spowrotem w sesji. Czasem nie moge zasnąc, bo jak zamykam oczy to po chwili robi mi sie gorąco i serce wali tak jakby chcialo wyskoczyc.. Witam mam na imię Artur mam 24 lata,moje problemy z arytmią zaczęły się w wieku 14 lat,dokładnie w gimnazjum,wtedy to po raz pierwszy miałem uczucie zatrzymania serca na chwilke i uderzenie i znowu chodziło normalnie,zdarzało się mi to raz na kilka miesięcy,raz byłem z tym u lekarza rodzinnego który zlecił mi EKG i nic nie wykazało powiedziała mi ze jestem zdrowy i dałem sobie spokój,byłem w wojsku nie przeszkadzało mi to odbyć zasadniczą służbę wojskową,natomiast od śmierci mojej babci z która byłem silnie związany,dopadł mnie silny stres,nerwica i objawy się nasiliły te arytmiczne uderzenia raz dziennie albo kilka razy dziennie lub seriami-raz takie co opisywałem wyżej ale częściej zdarzają się te rwania seriami lub uczucie łaskotania w klatce dodam ze podczas takiej serii rwań miałem palec na pulsie i poza wrażeniem jakby mocniejszego uderzenia czy przeskoku na tętnie nic więcej nie wyczuwałem,byłem na pogotowiu kardiolog mnie przyjął EKG poza szybkim rytmem serca od nerwów nic innego nie wykazało podał mi metocard i hydroxizinum i przepisał potas,brałem ten potas i ok uspokoiło się na chwile pózniej znowu się zaczęło poszedłem do lekarza rodzinnego który przepisał mi propranolol 40 mg mam brać dwa razy po pół tabletki, biorę już prawie miesiąc i znowu to samo był spokój a teraz znowu dzisiaj po schyleniu się i umyciu podłogi w kuchni nastąpiła taka seria rwań serca,aha i jeszcze jedno i ten kardiolog na pogotowiu i mój lekarz rodzinny mówią mi że to niegrozne jest ale mi to strasznie utrudnia normalne funkcjonowanie bo jest to strasznie nieprzyjemne,co o tym sądzicie? proszę o pomoc WITAM mam 28 lat od 2003 roku lecze sie na tachykardie sa raz długie ok 2 godzin a czasem krotkie ok kilku minut moj puls wtedy wacha sie w granicach 180 czasem duze a czasem w nornie ostatni atak ktory zdażylam uchwycic mial 160/140/172 propranorol pomogl:-). Na stałe nie biorę zadnych lekarstw .Brałam betalok zok50 ale sie zle czulam po nim wiec go odstawilam. Moja pani doktor nie przepisala mi rzadnych innych sie o tym forum od znajomej teraz wiem ze nie tylko ja mam takie ataki niewiadomo z czego. Pozdrawiam wszystkich i zycze powrotu do zdrowia:-) Bardzo prosze o podpowiedz . szy koronografia w wieku 68 lat( moja mama) moze miec skutki uboczne? czy sa osoby w podobnym wieku ,ktore sa zadowolone z tego zabiegu? nasluchalam sie zlych opini odnosnie koronografi,i boje sie o mame ,moze ktos wie czy mozna zastapic ja czyms innym?czy jest w ogole taka mozliwosc? jestem laikiem w tej kwestii,wiec za kazda odpowiedz bede wdzieczna. Witam! Od kilku miesięcy mam spore problemy ze zdrowiem (mam 16 lat). Coraz częściej mam napady, podczas których odczuwam ogromny nacisk na klatkę piersiową i się duszę, serce bardzo szybko mi bije i boli, ręcę się trzęsą a placów nie mogę wyprostowac (boleśnie się skrzywiają i drętwieją strasznie), mam też zawroty głowy i problemy z mówieniem wtedy, często też oczy mi wtedy bardzo łzawią. Dzieje się tak w sytuacjach stresowych i po wfach, a czasem bez przyczyny. Bardzo często także boli mnie serce i ciężko złapac mi oddech, czesto bez przyczyny puszcza mi się sama z nosa krew, a czasem jakaś zółta ciecz. Ciągle mnie też boli głowa i jestem zmęczony (po cwiczeniach łapią mnie skurcze i puszcza się krew z nosa - a sporo dawniej cwiczyłem). Na co dzień ręcę mi także bardzo *chodzą* i mam nerwicę. Często też mam bóle nerek i wątroby, czasami w moczu mam krew. Są też inne objawy, które nie zawsze występują. co to może byc? Witam Czy możliwe jest że moja arytmi która wystepuje po ablacji ustąpi ? czy to tylko moje złudzenia ? Miałam częstskucze komorowe i zostało mi coś tam wypalone nie wiadomo czy wsyzstko. Arytmia jest i jest 3 miesiace po zabiegu czy ona ustąpi ? Jeśli tak to do ile trwa gojenie tego i kiedy to moze ustapić ? pozdrawiam Witam, od okolo roku mam ataki czestoskurczu nadkomorowego z czestotliwoscia ok raz na miesiac. To co mnie zastanawia to fakt, ze zdarzaja sie one tylko i wylacznie w nocy, glownie nad ranem - nigdy w dzien. Serce jest strukturalnie zdrowe, inne badania tez ok wiec lekarze poki co kaza obserwowac. Ktos wie dlaczego napad nastepuje tylko w nocy? Mam 39 lat od 2 miesięcy mam nerwicę tak przynajmniej twierdzi lekarz po 7 chodziłam na psychoterapię i czułam się już całkiem poprzednie lata potrafiłam sie cieszyć życiem pracowałam gotowałam ,normalne zaczęło się od wizyty w przychodni rehabilitacyjnej kiedy to miałam założoną na kręgosłup dyskopatię i wyrównaną tego zabiegu bardzo sie bałam czułam takie ściskanie .przeraziłam sie że coś mi się może ,że rehabilitant po prostu wyszedł i nawet nie mogłam mu powiedzieć że mam to urządzenie ustawione za paru dniach zaczęły się najpierw mrowienia ręki,potem twarzy pocenia kołatanie serca .W tym wszystkim nie odczuwałam strachu ,że coś mi się stanie -typowego przy od miesiąca siedzę w domu mrowienia mam prawie cały czas ale zauważyłam ,ze są większe jak sie zdenerwuje wtedy wszystko 10 dni biorę i JAK WYCHODZĘ GDZIEKOLWIEK ,GŁOWA STAJE SIE NAPIĘTA I zapchane jakieś strzelania przy miałam bardzo trudny zdrowotne wczesniej nie brałam lat temu chodziłam na pramolan mnie wyciszył,ale popadam w ciągłe kontrolowanie moich mam takie uciski głowy ,że czuję jakąś nierealność .Dziwne myśli,brak chęci do działania. Co o tym myślicie czy to nerwica?Pramolan przepisał mi neurolog , w wieku 9 lat miałam pierwszy atak arytmii..potem ten koszmar minął..grałam w kosza,w siatkówke,biegałam,cieszyłam sie życiem, przez cały czas miałam ochote na różne szaleństwa..Teraz mam 18 lat..w styczniu tego roku zagrałam ostatni mesz koszykówki...arytmia wróciła ze zdwojoną siłą..Prócz tego w marcu miałm operacje kolana co jeszcze skomplikowało całą sprawę...Ostatnio na rehabilitacji dostałam takiego ataku szybkiego bicia serca ze puls wynosił 240!!!Zrobiłam poraz chyba setny echo serca i wykryto mi wypadanie płatka,migotanie komór..i jeszce pare innych podobnych rzeczy..Od tej pory moje życie uległo zmianie..nie potrafie sie cieszyć,szybko sie męcze,słoneczne dni to dla mnie udręka, boje sie wychodzić z domu bo cały czas myśle o tym kiedy znów serce da o sobie ma nieustanne bóle w klatce, w plecach,zawroty głowy i leki troch to pomaga..Musze sie nauczyć z tym żyć..Tylko jak??Nie potrafie sobie z tym poradzić..Prosze wszystkich którzy mają podobny problem napiszcie jak sobie z tym radzicie..bo dla mnie to koszmar..Dzięki Witajcie Wiem, że jest tu sporo tematów o skurczach ale chciałabym aby tutaj wypowiedziały sie osoby , które sobie jakoś z nimi radzą i nie chodzi mi o skurcze które pojawiają sie sporadycznie ale takie które odczuwane są kilkanascie razy na dzień. Bierzecie jakieś leki? co wam pomaga w zmniejszeniu częstotliwości ich wystepowania. Cześć, 10 dni temu miałam robione badanie EPS. W drugiej dobie po nim, w miejscu wkłucia (pachwina) pojawił się siniak, co jest chyba dosyć powszechnym zjawiskiem. Wczoraj, podczas mycia zauważyłam, że w tym miejscu pojawiło się także zgrubienie, coś jakby podskórny guzek. Trochę się wystraszyłam, oczywiście wybieram się z tym do lekarza, ale może ktoś miał coś podobnego? Czy to coś poważnego? Boje się, że to jakiś tętniak czy zakrzep. Z góry dziękuję za odpowiedzi Kochani!Leki na arytmie rzadko kiedy są skuteczne a już na pewno nie zapobiegają atakom!wiem to z własnego doświadczenia (obecnie jestem po ablacji częstoskurcz miałam 18 lat czyli prawie od urodzenia:> obecnie mam się oki).Przeciez jak wezmiesz lek i po 5 minutach arytmia przeszla nie zanczy to że dzięki tabletce ,bo ta działa dopiero po pół godzinki:P Lekarze często przepisują tableteczki bo po prostu niewiedzą jak pomóc !najskuteczniejsze sa zabiegi a jesli nie ma szans na takie rozwiazanie tzreba sobie z tym umiec osobiście pomagał wypoczynek czyli jak najwiecej rozsadku ,wysypianie sie,brak stresów (nawet jesli nas cos wkurza trzeba sie uspokoic).pomagały mi jak już miałam atak zmiany pozycji czyli jak stoje to siadam jak leże na boku kłade się gwałtownie na plecy:)działa:>można próbowac tez wdechami że wstrzymujesz powietrze na chwile i musie byc cos co dotrze do serducha:)Najwazniejsze to zyc normalnie,bawic sie i chulac bo jedno jest życie i trzeba je wykorzystac:) Witajcie! Mam 30 lat i od jakiegos czasu zauwazam problemy z sercem, kiedys lekarz stwierdzil u mnie nerwice, ale wydaje mi sie ze tym razem jest to cos innego..tym bardziej ze coraz czesciej mi sie to zdarza... otoz czuje tak jakby serce mi sie zapowietrzalo i na sekunde zamieralo, dzieje sie to doslownie na chwilke, ale bardzo mnie to niepokoi, nie czuje bolu, jednak cos takiego jakby mi nagle to serce roslo od powietrza i sie potykalo....nie odczuwam by w tym czasie wzrastalo mi cisnienie, jednak jesli dzieje sie to np. przed pojsciem spac, boje sie pozniej zasnac...ide w przyszlym tygodniu do internisty swojego, zobaczymy co mi poradzi...nie dzieje sie to na szczescie codziennie ale jednak coraz czesciej, powiedzmy 2 razy w tygodniu...bede wdzieczna za wypowiedzi w tej kwestii. Witam. To zaczęło sie około wrzesnia 2008 początku była to lekka arytmia od czasu do czasu,nie było to jakies uciązliwe. Jednak jakies 7 miesięcy później dolegliwosci stawały sie coraz bardziej uciążliwe, na początku nie mogłem połapać się o co chodzi. Aktualnie wygląda to tak: po jedzeniu i tylko w zasadzie wyłącznie, mam bardzo mocne bicie serca,poprostu jakby chciało mi wyskoczyć z klatki az koszulka sie trzęsie, mam wrażenie ze jestem taki osowiały,przyćpany z lekkimi zawrotami jest rano, wszytsko jest w porządku dopoki nie zjem śniadania, im bardziej obfite tym dolegliwosci są wieksze. Wieczorem po zjedzeniu zauważyłem ze dolegliwosci są lzejsze. Gdy jestem głodny wszystko jest w porządku,dopokki czegos nie zjem. Lekkie zaburzenia rytmu serca wystepują od czasu do czasu,raczej juz nie zwracam na nie uwagi,natomiast to mocne bicie serca to masakra. Mam nawet przez to problemy w wejsciu na 3 pietro do mieszkania,gdyz jak dojde serce bije jak oszalałe,a nie naleze do luddzi mało aktywnych,wrecz przeciwnie uprawiam różne sporty, lekka siłownia,ale coraz bardziej jestem zmeczony tymi objawami. Miałem robione badania typu holter, krew,ekg serca,eeg, wszystko w porządku. Moze ktos sie spotkał z czyms takim? Pozdrawiam Witam, Mam arytmię objawiająca się dodatkowymi skurczami nadkomorowymi (odczuwam je w postaci bulgotania i przeskakiwania serca, przeważnie tym silniej im silniejszy stres odczuwam), tachykardię jak się zdenerwuję. Mam nerwicę lękową na którą psychiatra przepisał mi *Cital*. Niestety w ulotce jest napisane, ze tego leku nie należy zażywać jak ma się arytmię serca, o której wspominałam lekarzowi a ten mimo to i tak przepisał mi ten lek. Czy ktoś z Was ma arytmię i nerwice i dostał na to jakieś psychotropy? Ja się boję moje wziąć ze względu na treść ulotki, a niestety nerwica nie daje mi normalnie żyć. Może moje obawy co do tego leku nie są uzasadnione. Witam. Czytam to forum i już nie wiem co mam myśleć o moich dolegliwościach. Proszę o przeczytanie całości. Zaczęło się w styczniu kiedy to podniosło mi się ciśnienie. Pierwszego dnia jakoś przetrwałem. Dyskomfort czułem tylko wieczorem. Ciśnienie 165/100 niestety w moim przypadku był na tyle odczówalne że pojechałem do szpitala. Tam zastrzyk, proch pod język i leki do brania. Umówiłem się niedługo po tym do kardiologa (prywatnie) W między czasie zrobiłem podstawowe badania (krew, ekg) Wszystko wyszło w normie. Nawet cholesterol (ten zły) mi się zmniejszył od ostatniego badania (ok roku wcześniej). Kardiolog na wizycie stwierdził że prochy które mi przepisali są za moce. Przepisał Tritace 2,5combo (pół tabletki rano) i Nedal 5mg (też pół tabletki rano) oraz Kaldyum 600mg (1 co drugi dzień). I umówiliśmy się na echo. Brałem te leki i był ok do czasu. W pewną sobotę popracowałem trochę ciężej na działce i wieczorem myślałem że już po mnie. Ból głowy (pulsujący z tyłu) osłabienie, zawroty uczucie mdlenia. Bóle w klatce- zacząłem się bać. Stan ten wracał tylko wieczorami przez następne 5-6dni W tym czasie zrobiłem echo i nic nie wykazało. Po tych paru dniach czułem się dobrze. Aż dostałem uczucia jakby coś siedziało mi w gardle. Pierwszego dnia nisko i z każdym dniem coraz wyżej (przemieszczało się). Aż stanęło na samej górze. Do tego doszły suchoty. Miałem to parę dni i zadzwoniłem do swojego kardiologa. Miałem wrażenie że to przez te leki (naczytałem się ulotek od nich) Lekarz mówił że na pewno nie ale dla wszystkiego kazał odstawić na 5 dni. Co też zrobiłem i wszystkie objawy ustąpiły. Przez okres nie brania leków mierzyłem sobie ciśnienia (często nawet bardzo często) i były w normie raz tylko najwyższe zmierzone 145/89. Okres 5 dni się skończył wziąłem pierwszego procha i wieczorem nawrót wszystkich objawów. Pomyślałem że jednak leki źle na mnie działają i następnego dnia już ich nie wziąłem. Po 4 dniach nie przespana prawie cała noc. Dziwne uderzenia serca jakby zatrzymywało się w momencie zasypiania momentalnie mnie stawiały na nogi. Po tym stwierdziłem że wolę je brać, gorzej się czuć ale przynajmniej się wysypiać. Wszystko trwało ok miesiąca (schudłem 6-8kg) I biorąc leki prawie minęło. Miewam teraz czasami napady wieczorami. I nawroty suchot i kulki w gardle. Mierzę ciśnienie i mam niskie (górne ok 110-105 dolne poniżej 90 a nawet 80) puls do 80max. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Obecnie od tygodnia ma coś takiego: Siedzę sobie spokojnie (oglądam tv, gram) i nagle: -uderzenie gorąca -mocne uderzenia serca (cała klatka podskakuje) -szybki puls (ale po głębszych oddechach obniża się) -w tym stanie ciśnienie raczej niskie (105/65 z lekkimi wahaniami) -po kliku min uczucie zimna (drżenie głównie nóg) -czasami zawroty głowy Mija różnie czasami po10 min czasami po 1-2 godz. No i jak się położę miewam pulsujące bóle z tyłu głowy. Oczywiście biegunka, mdłości przed śniadaniem to już norma. Już mam siebie dosyć nie wiem co mam robić. Wczoraj dostałem takiego ataku + suchość w gardle i jakby duszności. Stwierdziłem że koniec z lekami. Dzisiaj nie wziąłem i czuje się kiepsko. Mam jakby dodatkowe skurcze. Więc jutro znowu biorę leki od początku. Lekarz mówi że to nie od leków. No nie wiem. Co ja mam z tym zrobić??? Czy ktoś o tym słyszal. To jest powód arytmii u wielu osób. wielu lekarzy nawet nie wie o tym schorzeniu, nie móiąć już,ze nie potrafią tego diagnozować. Kolejnym powodem arytmii jest niska ferrytyna- lekarze to lekceważą!!!! Od kilku miesięcy odczuwam kołatania serca zaczyna bić bardzo szybko a zachwilę wraca do normy lekarze twierdzą że to nerwica czy może być coś poważniejszego ?! Witam. Od kilku miesięcy mam dodatkowe skurcze po wysiłku fizycznym. W badaniu holterowskim wyszło, że to nadkomorowe. Biorę lek Beto 50 ZK a jednak jeśli wykonam większy wysiłek fizyczny to następnego dnia pojawiają się te skurcze. Rozumiem podczas wysiłku albo zaraz po jak ma większość ludzi, ale żeby dopiero następnego dnia ?? Potrwają ok. 2-3 dni i jeśli nie męczę organizmu to do następnego wysiłku mam spokój. Nie rozumiem tego. Ma ktoś z Was tak może ? Witam. Niestety dopiero się zorientowałem ,że skończył się mój Biosotal ;-/ jest sobota i lekarza nie ma a biosotal biorę na arytmię (skurcze komorowe). Co prawda nie czuję po nim poprawy ale fakt ,że nie mogę nic wziąć na serce działa negatywnie na psychikę. Czy można nie brać przez te 2 dni a od poniedziałku normalnie brać tak jak do tej pory? Czy może jest jakieś lepsze rozwiązanie aby dostać receptę? jaka szansa na sprzedanie mi tego w aptece bez recepty? Plus jest taki ,że biorę minimalną dawkę. Witam was to znowu ja ;] Właśnie wyszedłem ze szpitala i diagnoza jest nie ciekawa - Zespół Brugadów który się ujawnił po próbie AJMALINOWEJ . W trakcie próby po podaniu pierwszej małej dawki od razu powiedziałem panie doktorze widzi tam pan coś na tym monitorze bo czuje szarpnięcia i potknięcia serca *dodatkowe nierówne pobudzenia* jak sie okazało komorowe a dr na to tak oczywiście widze - na co ja - właśnie to jest to dziadostwo co mnie męczy i w końcu udało się je komuś pokazać bo tak zawsze jak był holter to pobudzeń nie było a ukazywały się wtedy gdy holtera nie nosiłem ... i przez kilka lat po prostu nikt nie wiedział jak mnie leczyć . Następne pytanie co to jest i jak będziemy leczyć na co pan dr hmm rozrusznik serca , myślałem sobie że żartuje . . mam 24 lata a połowe życia spędziłem na siłowni bieganiu itd itp a teraz mam mieć rozrusznik heh nie no nie zgadzam chcę czegoś innego jakieś leki czy coś . Pan dr powiedział że nie ma innej inicjatywy - na co ja że się po prostu nie zgadzam że muszę przemyśleć stracę pracę itd . Drugiego dnia jednak pojawiła się inicjatywa mianowicie CHINIDYNA . Dostałem receptę i zostałem poinformowany o tym że leku nie ma w Polsce i mam sobie sprowadzić np z Francji hydrochinidynę o nazwie serecor lp 300 . Jednak jak się okazało nie zrobi tego żadna apteka bo lek jest wycofany z Polski i trzeba wnioskować do ministerstwa zdrowia no i czekać na decyzje która będzie trwała nie wiadomo ile i z jakim skutkiem . Postanowiłem sprowadzić lek z Niemiec o nazwie Cordichin - jest to chinidyna z werpamilem cena za 100 tab 120 eu + ewentualne koszty przesyłki no i kogoś kto w Niemczech załatwi receptę kupi i nam wyśle . Wszystko załatwione teraz tylko czekam na lek jednak moje pytanie jest następujące ; Czy jest ktoś kto stosuje chinidynę ? bardzo pilnie proszę o kontakt ! Interesuje mnie czy nie było skutków ubocznych (bo w opisie leku jest ich mnóstwo i to bardzo poważnych) oraz po prostu o jej skuteczność na arytmie ? Pozdrawiam i proszę o kontakt na forum lub prywatnie -mój numer jest w informacjach o mnie . POZDRAWIAM !!! Czekam z niecierpliwością Witam wszystkich. Ostatnio się przeraziłam poniewaz wieczorem siedziałam i czytałam gazetę, i nagle poczułam jak moje serce przestaje bić ot tak poprostu , przestało, po czym znowu ruszyło jakby z pewnym wysiłkiem i zaczęło tak sie trzepać ze wszystko trzęsło mi się nieziemsko, miałam dreszcze jak w goraczce. Mąż się przeraził i wezwał pogotowie ale oni osłuchali tylko, podali xydroxizinum domieśniowo i powiedzieli ze wszystko jest oki, miałam juz kilka razy takie uczycie ze serce się zatrzymuje, ale nigdy mnie tak nie roztrzepotało. na następny dzień byłam na EKG które było ksiazkowe, Echo serca tez oki. kardiolog powiedział że jestem zdrowa jak koń, ale ten dyskomfort i to uczucie przewracania odczuwam codziennie co jakiś czas. Arytmia to zaburzenie pracy serca polegające na jego przyśpieszeniu, zwolnieniu lub nieregularności. Czasami arytmia serca jest błahym problemem, jednak nierzadko może zagrażać życiu pacjenta! O metodach leczenia arytmii serca rozmawiamy z dr hab. n. med. Oskarem Kowalskim, Przewodniczącym Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, kierownikiem Kliniki i Pracowni Elektrofizjologii i Stymulacji Serca Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.[aktualizacja: 06’2021]Arytmia. Co wywołuje zaburzenia rytmu serca?Arytmia spowodowana jest najczęściej chorobą zastawek serca, chorobą niedokrwienną serca, przez nadciśnienie tętnicze, zwyrodnieniem serca, wadami wrodzonymi, czy też zaburzeniami poziomu elektrolitów („soli mineralnych”) we krwi lub przedawkowaniem leków. Groźna arytmia powstaje także na podłożu serca może być napadowa, wtedy pojawia się okresowo lub długotrwała tj. utrzymująca się przez długi wystąpienia arytmii zwiększa się wraz z wiekiem i dodatkowo jest większe u palaczy, osób z nadciśnieniem tętniczym, cukrzycą, podwyższonym poziomem cholesterolu. Występowanie chorób serca u członków rodziny jest także czynnikiem sprzyjającym wystąpieniu i metody leczenia arytmiiWyróżnia się pewne rodzaje arytmii, które nie niosą za sobą żadnego ryzyka. Pomimo, że pacjent sporadycznie odczuwa ich objawy, nie muszą być leczone. Są również arytmie mające niekorzystny wpływ na sprawność serca i zagrażają pacjentowi. Niewątpliwie wymagają konsultacji lekarskich i odpowiedniego leczenia. W niektórych przypadkach wystarczy samo przyjmowanie leków, jednak najlepszą metodą leczenia arytmii jest leczenie się kilka rodzajów arytmii, które mogą mieć różny poziom leczenia pacjentów z arytmią będzie inne w zależności od stopnia nasilenia jej objawów. Nie każdy pacjent będzie więc wymagał leczenia zabiegowego w postaci ablacji. U każdego chorego w trakcie kwalifikacji do zabiegu indywidualnie określa się potencjalną skuteczność zabiegu. Można jednak przyjąć, że zarówno w przypadku obecności pojedynczych pobudzeń dodatkowych, jak i w większości postaci arytmii złożonych (częstoskurcze lub migotanie przedsionków) zabieg ablacji będzie zdecydowanie bardziej skuteczny niż leczenie każdy rodzaj arytmii wymaga kwalifikacji do w specjalistycznych ośrodkach kardiologicznych zajmujących się tzw. elektrofizjologią, czyli leczeniem zaburzeń rytmu serca, można leczyć zabiegowo praktycznie każdy rodzaj arytmii również: Ablacja serca, czyli o skutecznej metodzie leczenia arytmii – najskuteczniejsza metoda leczenia arytmiiUznaje się, że ablacja jest najskuteczniejszą formą leczenia arytmii. Przebieg zabiegu uzależniony jest od jej rodzaju, każdorazowo jednak wprowadza się do serca pacjenta specjalne cewniki – elektrody. Służą one zbieraniu sygnałów elektrycznych mięśnia sercowego, przez co określa się żródło zabiegów ablacji wykonuje się wyłącznie w znieczuleniu wymaga miejsce, poprzez które wprowadza się cewnik do układu naczyniowego, najczęściej jest to pachwina. Samo umieszczenie cewników w sercu nie powoduje bólu, a większość pacjentów w ogóle nie orientuje się, że elektrody zostały już wprowadzone do serca. Po odnalezieniu miejsca odpowiedzialnego za arytmię wykonuje się w nim aplikację energii (prąd o specjalnej częstotliwości) lub zimna. Tak usuwa się nieprawidłowe z kolei wygląda ablacja migotania przedsionków. W tym przypadku od razu wiadomo, że jej celem jest izolacja elektryczna ujść żył prowadzących krew z płuc do serca. Techniki zabiegowe są różne, ale cel zabiegu w każdym przypadku jest taki ablacja ma większą skuteczność niż leczenie farmakologiczne?Od kilkunastu lat na rynku nie powstają nowe leki antyarytmiczne. Mechanizm powstawania arytmii jest na tyle złożony, że najprawdopodobniej się to nie udaje. Niestety, część leków antyarytmicznych z różnych powodów jest w Polsce drugiej strony ostatnie lata to duży rozwój technik zabiegowych – komputerowych systemów elektrofizjologicznych pozwalających na wirtualne tworzenie trójwymiarowych map serca w celu poszukiwania ogniska arytmii. To rozwiązanie niezwykle zwiększyło skuteczność zabiegów, zwłaszcza tych trudniejszych. Pojawiły się także nowe techniki zabiegowe wykorzystujące leczenie niską temperaturą (tzw. krioablacje).W zależności od arytmii skuteczność ablacji ocenia się na poziomie 70-95% . Obecnie nie istnieje jakikolwiek leku o zbliżonej efektywności leczenia niektórych arytmii poprzez wykonanie zabiegu ablacji wynosi nawet 98%. Są jednak również takie rodzaje arytmii, które znacznie trudniej jest usunąć. To migotanie przedsionków, które nierzadko wymaga powtórzenia zabiegu!Istnieją arytmie, które są bezpośrednim następstwem innego schorzenia serca, a leczenie farmakologiczne jest całkowicie do nich częstoskurcz komorowy spowodowany zawałem serca, który można usunąć z efektywnością przekraczającą 70%. Trzeba mieć świadomość, że tego rodzaju arytmia bezpośrednio zagraża życiu, a leki są nieefektywne!Wskazania do leczenia zabiegowego trzeba zawsze analizować indywidualnie. Każdy rodzaj zaburzeń rytmu, które utrudniają normalne funkcjonowanie warto skonsultować z kardiologiem pod kątem ich znaczenia oraz możliwości leczenia – zarówno farmakologicznego, jak i zabiegowego. Ostateczną kwalifikację do ablacji w większości przypadków podejmuje elektrofizjolog tj. kardiolog zajmujący się leczeniem jeśli po zabiegu ablacji choroba niedokrwienna serca nadal występuje, to arytmia może nawracać. Będzie jednak pochodzić już z zupełnie innego obszaru serca!Leczenie arytmii a rzeczywistość. Jak wyglądają zabiegi ablacji w Polsce?Leczenie zaburzeń rytmu, a zwłaszcza metoda ablacji w Polsce to obecnie chyba najsłabsza strona kardiologii. Wyspecjalizowanych ośrodków jest wciąż za mało, a możliwości wykonywania zabiegów ograniczone przez kontraktowanie. W tym zakresie odbiegamy nie tylko od tzw. starych krajów unijnych, jak Francja czy Włochy, ale także od Czech, które wstąpiły do UE w tym samym czasie, co Polska!Zabiegów ablacji prostych wykonuje się w Polsce nawet o połowę mniej na 1 mln mieszkańców niż w Czechach. W przypadku ablacji złożonych, to zaledwie 25% zabiegów wykonywanych u naszych południowych sąsiadów!Szacuje się, że na migotanie przedsionków choruje w Polsce ponad 0,5 mln ludzi, a wykonuje się niewiele ponad 3 tys. zabiegów rocznie! Z kolei czas oczekiwania na zabieg ablacji migotania przedsionków wynosi nawet kilka lat. Trzeba mieć świadomość, że po tak długim czasie oczekiwania przedsionki serca są na tyle zniszczone, że skuteczny zabieg jest wręcz niemożliwy!Dodatkowym problemem jest także zbyt mała liczba specjalistów, którzy mogą przeprowadzać tego rodzaju jeśli będziemy mogli istotnie zwiększyć ilość zabiegów w istniejących pracowniach, to i tak nie osiągniemy choćby poziomu Czech. Potrzebne są nowe formy zabiegów. Faktycznie jednak problemem są nie tylko pieniądze na zabiegi ale również zbyt mała liczba elektrofizjologa jest niestety dużo dłuższe, niż szkolenia innych specjalistów zabiegowych w obecnych warunkach przeprowadzenie szkolenia jest bardzo utrudnione, ponieważ w Polsce praktycznie nie ma centrów szkoleniowych. Przyszły specjalista elektrofizjolog musi odbyć długi, trwający minimum 1,5 roku, aktywny kontakt z techniką zabiegową na wysokim Rytmu Serca PTK obecnie stara się uruchomić pierwszą w Polsce Szkołę Elektrofizjologii Polskiego Towarzystwa dostępu do zabiegowego leczenia arytmii jest niezgodny ze standardami medycznymi. Dodatkowo sytuację może pogorszyć zmniejszenie wyceny części kardiologicznych procedur zabiegowych – w tym wypadku implantacji urządzeń, takich jak defibrylatory do ablacji i możliwe powikłaniaIstnieją czynniki dyskwalifikujące pacjenta do zabiegu ablacji. Wyróżnia się dwie grupy pacjentów – chorych, u których arytmia nie zagraża życiu i zdrowiu oraz grupa chorych, u których zmiany w sercu są zbyt duże, aby móc skutecznie przeprowadzić nie przeprowadza się także w trakcie infekcji, gdy z różnych przyczyn upośledzone jest krzepniecie krwi. Dotyczy to jednak tylko części zabieg można wykonać zarówno u małego dziecka, jak i u osób w podeszłym wieku. Trzeba mieć również świadomość, że po przeprowadzeniu ablacji mogą pojawić się powikłania. Kwalifikując pacjenta do zabiegu ablacji, lekarz ma obowiązek omówić jego skuteczność, a także ryzyko i rodzaj ewentualnych podczas każdego zabiegu mogą wystąpić komplikacje, które trzeba brać pod uwagę podejmując decyzję o leczeniu szczęście powikłania w większości rodzajów ablacji zdarzają się rzadko. Uważa się nawet, że tego rodzaju procedury u wielu chorych nie wiążą się z dużym gościem był dr hab. med. Oskar Kowalski, Przewodniczący Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, kierownik Kliniki i Pracowni Elektrofizjologii i Stymulacji Serca Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Najskuteczniejszą metodą leczenia arytmii serca, takich jak migotanie przedsionków, jest ablacja. W Polsce wciąż wykonywana jest ona zbyt rzadko, ale to ma się zmienić - zapowiada prof. Łukasz Szumowski z Instytutu Kardiologii (IK) w Warszawie. "Ablacja jest skuteczniejszą metodą leczenia aniżeli leki, potwierdzają to wszystkie badania dotyczące tej metody terapii" - zapewnia prof. Łukasz Szumowski, kierownik kliniki zaburzeń rytmu serca warszawskiego IK. Przytacza dane, z których wynika, że w przypadku migotania przedsionków leczenie farmakologiczne pomaga jedynie 20-40 proc. pacjentów, podczas gdy ablacja usuwa tę arytmię serca u 70-80 proc. chorych. "Zabieg trzeba tylko wykonać w miarę możliwości jak najszybciej, bo im bardziej zaawansowane jest migotanie przedsionków, tym trudniejsze bywa leczenie" - dodaje specjalista. Ablacja chroni przed niedokrwiennym udarem mózgu, które jest najgroźniejszym powikłaniem tej arytmii serca. Lepsze są również rokowania chorych w porównaniu do tych, u których jej nie przeprowadzono - wykazały pierwsze na ten temat badania. Niektóre osoby obawiają się tego zabiegu, ponieważ wydaje się im, że jest on pewną ingerencją w mięsień sercowy. Tymczasem jest to metoda mało inwazyjna, nie wymaga znieczulenia ogólnego ani otwarcia klatki piersiowej. Pacjent jest przytomny przez cały czas trwania zabiegu. Trzeba jedynie użyć aparat rentgenowski do obrazowania naczyń i urządzenie do rejestracji potencjałów elektrycznych serca. Do serca wprowadza się specjalne elektrody. Wymaga to nakłucia żył udowych, a czasami żyły szyjnej, ale wykonuje się to w znieczuleniu miejscowym. Przez nacięcia wsuwane są cienkie rurki, zwane koszulkami naczyniowymi, poprzez które do określonych miejsc w sercu wprowadza się elektrody. Elektrody połączone są z komputerem, który ocenia czynność elektryczną serca, co pozwala zlokalizować miejsca wywołujące arytmię. Do zniszczenia podłoża arytmii wykorzystuje się najczęściej prąd zmienny o częstotliwości radiowej (jest to tzw. ablacja RF). Powoduje on rozgrzanie "wadliwej" tkanki mięśnia sercowego do temperatury 48-55 stopni i jej zniszczenie. Pozostaje po tym niewielka blizna, która w tym przypadku jest korzystna, ponieważ traci swoje właściwości elektryczne i przestaje być źródłem zaburzeń rytmu serca. Prof. Szumowski przyznaje, że czasami nie wystarczy jedna ablacja, żeby usunąć przyczynę arytmii. Trzeba ja powtórzyć. Zdarza się również, że migotanie przedsionków powraca, dzieje się tak po 7-9 latach od wykonania skutecznego zabiegu. Wtedy jednak również można po raz kolejny wykonać ablację i usunąć nową przyczynę arytmii. Według danych przedstawionych niedawno przez kierownika I katedry i kliniki Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. Grzegorza Opolskiego, w 2013 r. wykonano ponad 10 tys. tych zabiegów, o 1 tys. więcej niż dwa lata temu. W stosunku do potrzeb nadal jednak jest ich za mało. "Na taki zabieg wciąż trzeba czekać nawet rok" - przyznaje specjalista. W Polsce ablację w zbyt małym zakresie wykorzystuje się szczególnie w leczeniu migotania przedsionków. W naszym kraju przypada jedynie 30 takich zabiegów na 1 mln mieszkańców, podczas gdy na Węgrzech - 95, we Francji - 108, a w Czechac h - aż 200. "Głównym tego powodem jest brak u nas odpowiednio wyszkolonych kardiologów" - wyjaśnia prof. Szumowski. Do niedawna niewielu lekarzy chciało się specjalizować w elektrofizjologii, która jest jednym z najtrudniejszych zabiegów kardiologicznych. Większość wolała angioplastykę wykorzystywaną do udrażniania tętnic wieńcowych. "Ale to się zmienia, w elektrofizjologii szkoli się coraz więcej lekarzy, w przyszłości sytuacja powinna się zatem poprawić" - dodaje. Do arytmii dochodzi, gdy zamiast węzła zatokowego serce stymulują inne komórki wytwarzające impulsy elektryczne (są w węźle przedsionkowo-komorowym, pęczku Hisa lub kurczących się komórkach mięśnia sercowego). Powstają wtedy tzw. skurcze dodatkowe. Jeśli są one jedynie sporadyczne, powodują mało niepokojące objawy, takie jak "kręcenie" w mostku, dławienie w klatce piersiowej lub rzadko kojarzony z sercem kaszel. Do groźnej arytmii dochodzi, gdy skurcze dodatkowe występują gromadnie. Wtedy wymagają leczenia, najskuteczniejszą metodą jest ablacja. Tworzymy dla Ciebie Tu możesz nas wesprzeć. Niektóre zaburzenia rytmu serca są tak skomplikowane, że trudno je uchwycić, by potem móc skutecznie leczyć. O tym, jak zrozumieć krążące w sercu impulsy elektryczne, zbudować mapę serca w 3D i skutecznie wyeliminować arytmię, mówi dr Grzegorz Karkowski, kardiolog z Oddziału Klinicznego Elektrokardiologii Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła wrógJak potwierdzają eksperci Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, arytmie złożone to jedno z największych wyzwań w dziedzinie elektrofizjologii.– Arytmie złożone to zaburzenia rytmu serca, w których podłoże arytmii jest bardzo skomplikowane. Mechanizm arytmii, czyli określenie punktu, z którego pochodzi zaburzenie rytmu serca, jak przebiega i gdzie powinna zostać wykonana ablacja, mająca na celu unieszkodliwienie arytmii, jest bardzo trudne do zdefiniowania – wyjaśnia dr Grzegorz Karkowski, kardiolog z Oddziału Klinicznego Elektrokardiologii Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II, członek Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa arytmii złożonych są arytmie przedsionkowe. Mogą to być częstoskurcze przedsionkowe lub trzepotania przedsionków u pacjentów po zabiegach kardiochirurgicznych, u których substrat arytmii, czyli jej podłoże, jest związane z blizną po operacji kardiochirurgicznej. Innym przykładem arytmii złożonych są arytmie występujące po rozległych ablacjach wewnątrzsercowych. Zgłaszają się z nimi na przykład pacjenci po dwóch-trzech zabiegach ablacji migotania przedsionków. Jak zaznacza dr Grzegorz Karkowski, w obydwu przypadkach określenie podłoża arytmii jest bardzo deska ratunkuBadania potwierdzają: w terapii arytmii jedną z najskuteczniejszych metod leczenia jest ablacja. Na przykładzie migotania przedsionków wiadomo, że skuteczność ablacji w tym wskazaniu jest dużo wyższa niż w przypadku leczenia farmakologicznego. Odzwierciedleniem tej wiedzy są najnowsze wytyczne Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, które przesunęły klasę zaleceń ablacji na wyższą pozycję.– Warto podkreślić, że wysokie klasy zaleceń dotyczą nie tylko ablacji migotania przedsionków, ale także podłoża innych arytmii złożonych. Jest to związane z charakterem tych zaburzeń rytmu serca. Arytmie złożone są często uporczywe, nawracające i często nie poddają się leczeniu farmakologicznemu. W tego rodzaju przypadkach ablacja staje się metodą z wyboru, a często także przysłowiową ostatnią deską ratunku dla naszych pacjentów. To nierzadko jedyna szansa na skuteczne i trwałe wyeliminowanie zaburzeń rytmu serca oraz poprawę zdrowia i jakości życia chorych – mówi dr Grzegorz sercaWe współczesnej elektrofizjologii integralną częścią zabiegów ablacji jest użycie systemu elektroanatomicznego, czyli systemu mapowania serca w 3D. Dzięki takiemu narzędziu elektrofizjolodzy w przestrzeni trójwymiarowej odzwierciedlają kształt jamy serca pacjenta. Najnowsze wersje systemów pomagają lekarzom także prześledzić mechanizm arytmii. Zdaniem ekspertów Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego to niezwykle istotna możliwość, zwłaszcza wtedy, kiedy ma się do czynienia ze złożoną, trudną w diagnostyce i terapii w gabinecie kardiologa, fot. panthermedia– Jeśli zaburzenie rytmu serca ma na przykład charakter pętli nawrotnej krążących impulsów elektrycznych, dzięki wsparciu systemu elektroanatomicznego jesteśmy w stanie precyzyjnie określić, gdzie przebiega elektryczna pętla i zobrazować to w przestrzeni trójwymiarowej. Systemy mapowania 3D pomagają nam także określić substrat arytmii – dzięki nim wiemy, gdzie mamy tkankę zdrową, a gdzie tkankę chorą – tłumaczy dr Grzegorz Karkowski.

jak leczyć arytmię serca forum