Warto wspomnieć, że emerytury wojskowe nie podlegają powszechnemu systemowi emerytalnemu. W praktyce oznacza to, że działają one na zasadach odrębnego systemu zaopatrzeniowego. Kwestia emerytur mundurowych jest uregulowana w ustawie z dnia 10 grudnia 1993 roku o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin. Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się w sprawie sposobu waloryzacji emerytur dla osób, które przechodziły na to świadczenie w czerwcu w latach 2009-2019. Sposób waloryzacji uznano za niekonstytucyjny. Rozprawa przed TK odbyła się w składzie pięciu sędziów. Przewodniczył im Stanisław Piotrowicz. Emerytury czerwcowe to sprawa, którą od lat śledzili seniorzy, w Zakaz przemieszczania się po kraju, rozporządzanie o kwarantannie i ograniczenie praktyk religijnych są wydane niezgodnie z uchwaloną 3 tygodnie temu specustawą „koronawirusową”. A to oznacza, że są niezgodne z Konstytucją, która pozwala na ograniczenie wolności obywateli, ale tylko wtedy, kiedy wynika to z ustawy. Obciążanie wierzycieli opłatą za umorzenie postępowania niezgodne z Konstytucją. Wyrokiem z 1 grudnia 2020 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 52 ust. 2 ustawy z 28 lutego 2018 r. o kosztach komorniczych w zakresie, w jakim dotyczy umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela złożony przed dniem wejścia w Było to jednak niezgodne z ówczesną federalną konstytucją Jugosławii. Serbowie (około 32% ludności republiki według stanu na 1991) zbojkotowali referendum. 3 marca 1992 roku Republika Bośni i Hercegowiny ogłosiła niepodległość. Bardzo szybko, bo już w kwietniu, została uznana przez wspólnotę międzynarodową za niepodległe REKLAMA. Przepisy prawa przewozowego określające odpowiedzialność przewoźnika za szkodę tylko w przypadku zaistnienia po jego stronie winy umyślnej albo rażącego niedbalstwa w znaczącym stopniu ogranicza możliwość dochodzenia swoich praw przez konsumentów. W praktyce bardzo trudno jest udowodnić powyższe przesłanki. UwaDHQ. Trybunał Konstytucyjny uznał, że zasady naliczania emerytur wojskowych są niezgodne z konstytucją. Oznacza to, że po zmianie ustawy i wydaniu nowego rozporządzenia wojskowi wymienieni w ustawie dostaną dodatki emerytalne na nowych zasadach. Przepisy ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych nie zawierają wytycznych dla rozporządzenia, które ma szczegółowo regulować sposób naliczania tych emerytur. Dotyczy to części pilotów, nurków, płetwonurków, skoczków spadochronowych, saperów i marynarzy. Rozporządzenie Rady Ministrów z 1995 roku w sprawie szczegółowych warunków podwyższania emerytur wojskowych zawierało minimalną ilość godzin, jaką np. piloci powinni spędzić w powietrzu, marynarze na morzu, nurkowie pod emerytur mundurowych >> W ocenie Trybunału brak wytycznych dotyczących tego, jak w rozporządzeniu uregulować kwestię podwyższania emerytur wojskowych, doprowadził do oderwania rozporządzenia od ustawy. Uchylenie przepisu upoważniającego Radę Ministrów do wydania rozporządzenia dotyczącego podwyższania emerytur sprawia, że traci moc również akt wykonawczy wydany na podstawie tego zaznaczył, że nie oznacza to jednak, że dojdzie do wznowienia postępowań sądowych, które zapadły na podstawie tego orzeczenia, a pozbawiały dodatku osób nie spełniających kryteriów z rozporządzenia. Postępowanie - jak wyjaśnił Trybunał - może być wznawiane tylko wtedy, gdy Trybunał orzeknie o niezgodności aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, decyzja administracyjna lub rozstrzygnięcie. Przedmiotem rozstrzygnięcia Trybunału był zaś przepis ustawy, a nie ojcowskie dla żołnierzy zawodowych >>Trybunał zaznaczył, że nowe, korzystniejsze zasady obliczania podstawy wymiaru emerytury obejmą część żołnierzy, którzy do tej pory poddani byli restrykcyjnym przepisom rozporządzenia. Utrata mocy obowiązującego przepisu powoduje, że emerytury części wojskowych w ogóle nie byłyby do Trybunału w tej sprawie skierował Rzecznik Praw Obywatelskich. Poszerzaj swoją wiedzę, czytając naszą publikację Nowe zasady tworzenia i funkcjonowania kas zapomogowo-pożyczkowych w zakładach pracy (PDF) Obniżenie emerytur i rent funkcjonariuszom i żołnierzom, którzy pełnili służbę "na rzecz totalitarnego państwa w latach 1944-1990", jest niezgodne z konstytucją i ma charakter represyjny - przekonywali we wtorek uczestnicy pikiety przed miała związek z projektami dot. zmian w ustawach o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy i żołnierzy. Rozwiązania zakładają, że "za służbę na rzecz totalitarnego państwa" w latach 1944-1990 wypłacane będą niższe świadczenia. Organizatorem zgromadzenia był Zdzisław Czarnecki, prezydent Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP. Na transparentach i plakatach manifestujących widniały hasła: "Nie kłamcie, że zbiorowa odpowiedzialność to sprawiedliwość", "Nie udawajcie, że podła zemsta jest sprawiedliwością", "Mariuszu Błyskotliwy, pokaż dzielnicowego +oprawcę+", "Kto daje i zabiera, ten się w piekle poniewiera", "Pamiętamy o ofiarach stanu wojennego, będziemy pamiętać o ofiarach kaczyzmu" i "Za służbę Polsce – jałmużna". Zdzisław Czarnecki ocenił, że gwałtowne i drastyczne obniżenie emerytur sprawi, iż tysiące byłych funkcjonariuszy nie będą w stanie godnie żyć i mieć zapewnionej podstawy normalnej egzystencji. Jego zdaniem, ustawa "dezubekizacyjna" narusza podstawowe zasady konstytucyjne: ochrony praw nabytych, niedziałania prawa wstecz, zaufania obywateli do państwa i niestosowania zasady odpowiedzialności zbiorowej. W jego ocenie, projektowana regulacja ma charakter represyjny. Czarnecki ocenił, że projekt jest niezgodny z wyrokiem TK z 24 lutego 2012 r., w którym stwierdzono, że każdy funkcjonariusz organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, który został zatrudniony w nowo tworzonych służbach policji, a gwarantowane równe prawa z powołanymi do tych służb po raz pierwszy od połowy 1990 r., także prawa do korzystania z uprzywilejowanych zasad zaopatrzenia emerytalnego. Płk Henryk Budzyński ze Związku Żołnierzy Wojska Polskiego mówił, że planowane obniżenie żołnierzom emerytur "świadczy o słabości władzy". "Władze, dysponując całym aparatem ścigania, wieloma wyspecjalizowanymi instytucjami, archiwami, zeznaniami świadków i osób poszkodowanych, nie potrafią znaleźć przestępców. O wiele łatwiej jest im zastosować odpowiedzialność zbiorową i ukarać wszystkich, jak idzie" – powiedział. Adam Rapacki - były wiceszef MSW i były zastępca komendanta głównego policji, powiedział, że "musi stanąć w obronie tych, którzy uczciwe służyli Polsce i Polakom". Rapacki odczytał stanowisko zrzeszającego ok. 70 osób Stowarzyszenia Generałów Policji RP, którego jest prezesem. W uchwale, którą odczytał Rapacki, oceniono, że "niedopuszczalne jest obniżanie wysokości emerytur funkcjonariuszom, którzy po roku 1990 kontynuowali służbę w policji i innych służbach bezpieczeństwa powszechnego, w tym funkcjonariuszy pozytywnie zweryfikowanych". "Za okres służby po 1990 r. winni oni otrzymywać takie samo świadczenie emerytalne, jak funkcjonariusze nowo przyjmowani. Funkcjonariusze ci, wspólnie z byłymi milicjantami, budowali podstawy funkcjonowania dzisiejszej nowoczesnej policji; dbali o bezpieczeństwo Polaków, walcząc z najgroźniejszą przestępczością, często z narażeniem życia i zdrowia" – przekonywał. Rapacki stwierdził, że obniżanie po raz drugi świadczeń emerytalnych funkcjonariuszom służb bezpieczeństwa godzi w zasadę zaufania do państwa prawa. Podkreślał, że proponowany wskaźnik przeliczeniowy za rok służby jest niższy niż wskaźnik stosowany wobec osób skazanych, przebywających w zakładach karnych. "To niedopuszczalne i demoralizujące" – ocenił. W czasie pikiety odczytano list byłych ministrów obrony do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego w którym wskazano, że "żołnierze nie zawsze mają swobodę kształtowania swojej wojskowej kariery, a często o ich służbie decyduje rozkaz przełożonych; tak było także w PRL-u". Pod listem podpisali się Bronisław Komorowski, były prezydent, szef MON w latach 2000-01, Stanisław Dobrzański (1996-97), Zbigniew Okoński (1995), Janusz Onyszkiewicz (1997-2000), Tomasz Siemoniak (2011-15) i Radosław Sikorski (2005-07). Byli ministrowie wskazali, że "żołnierze polscy, z całym bagażem dramatycznych doświadczeń służby w czasach PRL, odnaleźli swoje ważne miejsce w wolnej Ojczyźnie. Służyli w systemie obrony i bezpieczeństwa kraju, w wojskach lądowych, w marynarce wojennej, w siłach powietrznych, w wywiadzie i kontrwywiadzie, w strukturach NATO, w misjach wojskowych w najniebezpieczniejszych miejscach świata". Rządowy projekt "ustawy dezubekizacyjnej" zakłada, że emerytury i renty ponad 32 tys. b. funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL sięgną maksymalnie średniego świadczenia w ZUS. W myśl rządowego projektu noweli niższe świadczenia będą wypłacane "za służbę na rzecz totalitarnego państwa od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r.". Informację o przebiegu służby funkcjonariuszy w okresie PRL ma sprawdzać IPN. Zmiany obejmą funkcjonariuszy SB, jednostek Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Obniżenie emerytur i rent będzie dotyczyć także osób, które służyły w jednostkach MON, w tym - w Wojskowej Służbie Wewnętrznej i Wojskach Ochrony Pogranicza. Zmiany mają dotyczyć także kadry naukowo-dydaktycznej, naukowej, naukowo-technicznej oraz słuchaczy i studentów Akademii Spraw Wewnętrznych (z wyłączeniem Wydziału Porządku Publicznego w Szczytnie), a także Centrum Wyszkolenia MSW i Wyższej Szkoły Oficerskiej MSW w Legionowie. Według szacunków MSWiA, obniżonych zostanie ponad 18 tys. emerytur policyjnych, ponad 4 tys. policyjnych rent inwalidzkich i ponad 9 tys. rent rodzinnych. Z projektu wynika też, że rocznie budżet państwa będzie wydawał o ok. 546 mln zł mniej na świadczenia emerytalne i rentowe z systemu zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych. Szef MSWiA Mariusz Błaszczak oceniał, prezentując projekt, że jest on sprawiedliwy i oczekiwany społecznie. "Niegodne i niesprawiedliwe jest, aby funkcjonariusze komunistycznego aparatu represji z okresu PRL wciąż cieszyli się w niepodległej Polsce przywilejami emerytalno-rentowymi, o których jedynie pomarzyć mogą ich ofiary. Chodzi o osoby walczące o wolność i z tego tytułu represjonowane przez obecnych beneficjentów systemu emerytalno-rentowego służb mundurowych" - powiedział minister. Jak podkreślił, projekt zmierza do zniesienia przywilejów emerytalnych w pełniejszym zakresie niż ustawa z 2009 r. "Po 2009 r. mieliśmy do czynienia ze skutecznymi niestety próbami obchodzenia prawa. Ustawa przewidywała tylko obniżenie emerytur. W związku z tym funkcjonariusze SB przechodzili na renty. Ustawa z 2009 r. zawierała dużo węższy katalog osób i stanowisk kwalifikowanych jako stanowiska SB" - powiedział Błaszczak. Inny budzący krytykę pikietujących projekt zakłada obniżenie wojskowych emerytur i rent żołnierzom, którzy pełnili służbę na rzecz totalitarnego państwa w latach 1944-90 oraz rent rodzinnych po tych żołnierzach. Za taką służbę uznaje się służbę w Informacji Wojskowej i podległych jej jednostkach, Wojskowej Służbie Wewnętrznej, Zarządzie II (wywiadzie) Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i innych wojskowych służbach prowadzących działania operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze, w tym w rodzajach broni oraz w okręgach wojskowych. MON podkreśla, że projekt ws. obniżenia emerytur i rent rodzinnych wojskowym, którzy służyli przed 1 września 1990 r., dotyczy wyłącznie tych osób, które "wysługiwały się" komunistycznym wojskowym służbom specjalnym. Według wstępnych szacunków, obniżonych zostanie ponad 8 tys. emerytur wojskowych, ponad 1 tys. wojskowych rent inwalidzkich oraz ok. 3 tys. wojskowych rent rodzinnych. Przewidywane oszczędności mają wynieść ponad 190 mln zł rocznie. (PAP) ktl/ karo/ Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 15 ust. 6 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin jest niezgodny z art. 92 ust. 1 konstytucji. Przepis ten traci moc obowiązującą z upływem dwunastu miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że ani art. 15 ust. 6 ustawy ani też pozostałe przepisy ustawy nie zawierają wytycznych dotyczących treści rozporządzenia. Nie wskazują kierunków rozwiązań, jakie powinna przyjąć Rada Ministrów, regulując w sposób szczegółowy warunki podwyższania emerytury określone przez ustawodawcę w art. 15 ust. 2 i 3 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy. Kształt upoważnienia ustawowego spowodował, że w omawianym zakresie organ wydający rozporządzenie mógł dowolnie regulować warunki podwyższania emerytury. Nie był bowiem ograniczony kierunkami i wskazówkami wynikającymi z wytycznych. Kwestionowany przepis nie zawierał wytycznych co do treści aktu wykonawczego. Wymóg ten jest szczególnie ważny w wypadku, gdy rozporządzenie reguluje zagadnienia związane z prawami człowieka. Rozporządzenie Rady Ministrów dotyczyło zasad podwyższania emerytury żołnierzy. Dotykało więc prawa do zabezpieczenia społecznego. Brak wytycznych dotyczących tego, jak w rozporządzeniu uregulować kwestię podwyższania emerytur wojskowych, doprowadził do oderwania rozporządzenia od ustawy. Trybunał nawiązując do swojego dotychczasowego orzecznictwa, w którym podkreślał, że uzupełnianie upoważnień ustawowych do wydania rozporządzeń (pochodzących sprzed 1997 r.), niespełniających standardu określonego w art. 92 ust. 1 konstytucji, powinno następować "przy okazji" nowelizacji danej ustawy, podkreślił, że ustawa z 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy, tylko w okresie po roku 2000, była nowelizowana wiele razy. Ustawodawca w stosunku do kwestionowanego przepisu nie podjął wysiłku uzupełnienia delegacji, mimo że prawo do zabezpieczenia społecznego jest dobrem chronionym konstytucyjnie. Uchylenie przepisu upoważniającego do wydania rozporządzenia sprawia, że traci moc również akt wykonawczy wydany na podstawie tego przepisu. Trybunał podkreślił, że uchylenie art. 15 ust. 6 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy nie spowoduje zrealizowania przesłanki wznawiania postępowań, o której mowa w art. 190 ust. 4 konstytucji, w odniesieniu do rozstrzygnięć zapadłych na podstawie rozporządzenia w sprawie podwyższania emerytur wojskowych. Zgodnie z ogólną zasadą, postępowanie może być wznawiane tylko wtedy, gdy Trybunał orzeknie o niezgodności aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna lub rozstrzygnięcie w innych sprawach. Skoro przedmiotem rozstrzygnięcia Trybunału był przepis ustawy upoważniający do wydania rozporządzenia, wyrok nie będzie miał wpływu na wznowienie postępowań opartych na przepisach rozporządzenia. Nowe, korzystniejsze zasady obliczania podstawy wymiaru emerytury, obejmą część żołnierzy, którzy do tej pory poddani byli reżimowi bardziej restrykcyjnych przepisów rozporządzenia. Faktyczna możliwość podwyższenia wysokości świadczeń emerytalnych (bez uchylania ostatecznych decyzji wojskowego organu emerytalnego) uzależniona jest jednak od obowiązywania właściwych procedur. Dotychczas procedury te były określone w rozporządzeniu. Przepisy ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy ani inne regulacje prawne, wobec uchylenia rozporządzenia wskutek orzeczenia o niekonstytucyjności przepisu upoważniającego, nie określają mechanizmu podwyższania emerytury wojskowej w wypadkach określonych w art. 15 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy. Utrata mocy obowiązującej kwestionowanego przepisu spowoduje, że niemożliwe będzie podwyższanie emerytur w wypadku pełnienia służby wojskowej w formacjach określonych w art. 15 ust. 2 i 3 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy, aż do momentu wydania nowego, zgodnego z konstytucją, rozporządzenia. W celu minimalizowania takich negatywnych konsekwencji orzeczenia, Trybunał orzekł o odroczeniu terminu utraty mocy obowiązującej przepisu uznanego za niezgodny z konstytucją o dwanaście miesięcy. Rozprawie przewodniczył sędzia TK Janusz Niemcewicz, sprawozdawcą był sędzia TK Mirosław Granat. TK/AS Od 1990 r. pobieram emeryturę wojskową, od 1991 r. jestem urzędnikiem państwowym, w tym zatrudnionym przez 20 lat w administracji rządowej. Teraz, mając 68 lat, chcę odejść na emeryturę cywilną. Czy mogę wystąpić do ZUS o naliczenie emerytury cywilnej z tytułu 27-letniego okresu zatrudnienia oraz czy mogę otrzymać odprawę emerytalną? Proszę o informacje jak się ma otrzymanie emerytury cywilnej przy pobieraniu emerytury wojskowej. Odprawa emerytalna dla pracowników samorządowych i urzędników państwowych W pierwszej kolejności chciałbym poruszyć kwestię odprawy emerytalnej. Wspomniał Pan, że jest urzędnikiem państwowym. I tak, zarówno przepisy ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych, jak i ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych, przewidują, że urzędnikowi państwowemu i samorządowemu przechodzącemu na emeryturę przysługuje odprawa emerytalna. Przy czym, zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy, w zakresie nieuregulowanym w powyższych ustawach do stosunku pracy pracowników państwowych i samorządowych stosuje się przepisy Kodeksu pracy. Z kolei Kodeks pracy w tym przedmiocie stanowi: „Art. 921. § 1. Pracownikowi spełniającemu warunki uprawniające do renty z tytułu niezdolności do pracy lub emerytury, którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na rentę lub emeryturę, przysługuje odprawa pieniężna w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. § 2. Pracownik, który otrzymał odprawę, nie może ponownie nabyć do niej prawa.” W tym kontekście w najnowszym orzecznictwie sądowym wskazuje się, że „żołnierz zawodowy nie jest pracownikiem, a odprawa przewidziana w art. 84 ustawy z 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych w związku z art. 17 ustawy z 1974 r. o uposażeniu żołnierzy niezawodowych (w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2004 r.), nie jest świadczeniem ze stosunku pracy, do którego prawo zostało ustanowione w art. 921 § 1 W konsekwencji otrzymanie odprawy przysługującej z tytułu zwolnienia ze służby wojskowej, niezależnie od charakteru tego świadczenia, nie wyłącza – na podstawie art. 921 § 2 – prawa do odprawy emerytalnej przysługującej pracownikowi z tytułu ustania stosunku pracy w związku z przejściem na emeryturę i związanej z tym utraty statusu pracownika” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2015 r., sygn. akt I PK 1/15). W judykaturze ugruntowany jest pogląd, że zmiana statusu pracownika lub pracownika-emeryta na status wyłącznie emeryta jest przejściem na emeryturę w rozumieniu art. 921 § 1 Następuje ono zawsze i tylko przez ustanie stosunku pracy. Dopóki bowiem trwa stosunek pracy, osoba posiadająca ustalone prawo do emerytury lub pobierająca to świadczenie, nie przestaje być pracownikiem. Zmiana statusu prawnego pracownika, również pracownika posiadającego równocześnie niejako podwójny status (pracownika i emeryta), wyraża się w tym, że traci on ten status i staje się emerytem, a przy tym jest to następstwem ustania jego stosunku pracy pozostającego w związku z przejściem na emeryturę. Mając to na uwadze, należałoby przyjąć, że jest Pan uprawniony do otrzymania odprawy emerytalnej. Emerytura cywilna dla byłego żołnierza zawodowego Natomiast odnosząc się do pierwszego pytania: czy może Pan wystąpić do ZUS o naliczenie emerytury cywilnej z tytułu 27-letniego okresu zatrudnienia jako urzędnik, należy wskazać, że w tym przedmiocie trzeba sięgnąć przede wszystkim do ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin ( Dz. U. 2016 nr 0, poz. 1037). Artykuł 7 tejże stanowi: Art. 7. W razie zbiegu prawa do emerytury lub renty przewidzianych w ustawie z prawem do emerytury lub renty albo do uposażenia w stanie spoczynku lub uposażenia rodzinnego przewidzianych w odrębnych przepisach wypłaca się świadczenie wyższe lub wybrane przez osobę uprawnioną, jeżeli przepisy szczególne nie stanowią inaczej. Na gruncie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz. U. 2017, nr 0, poz. 1383; zwanej dalej „ – kwestię tę w analogiczny sposób rozstrzyga art. 95 (z zastrzeżeniem art. 95 ust. 1a i art. 96 które jednak zdaje się, że do Pana nie mają zastosowania). Zbieg prawa do świadczeń - emerytury wojskowej i cywilnej Zbieg prawa do świadczeń polega na nabyciu przez osobę praw do więcej niż jednego świadczenia z ubezpieczenia społecznego lub z zaopatrzenia emerytalno-rentowego. Skutki zaistnienia takiej sytuacji określają przepisy ustaw regulujących uprawnienia do tych świadczeń. Na gruncie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych zagadnienie to rozstrzyga art. 7, stanowiąc, że w razie zbiegu prawa do emerytury lub renty przewidzianych w ustawie z prawem do emerytury lub renty albo do uposażenia w stanie spoczynku lub uposażenia rodzinnego przewidzianych w odrębnych przepisach wypłaca się świadczenie wyższe lub wybrane przez osobę uprawnioną, jeżeli przepisy szczególne nie stanowią inaczej. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2013 r., sygn. akt II UK 223/13, wyraźnie wskazano, że „prawo do otrzymywania jednego świadczenia wynika wprost z przepisów. Zarówno art. 95 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, jak i analogiczny art. 7 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym wojskowych wskazują, że ubezpieczony uprawniony do emerytury z FUS nie może jednocześnie pobierać emerytury wojskowej, mimo że spełnił warunki do jej nabycia”. Mając to na uwadze, przyjąć należy, że będzie musiał Pan wybrać jedno świadczenie emerytalne albo wojskowe albo z systemu powszechnego (ZUS). Przy czym wcześniej radziłbym ustalić, które świadczenie w Pana przypadku będzie korzystniejsze (np. u doradcy emerytalnego). Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼

emerytury wojskowe niezgodne z konstytucją